Plusy i minusy dnia

nimrod.

Czyli: co było fajne w tym dniu, miłe itp. a co było głupie wstrętne i w ogóle nietenteges.

- 9 LEKCJI, ŁAAAA
- prawie się zabiłam na schodach
+ przyszła moja koszulka!
+ zyskałam 'dodatkowe punkty fejmu i rispektu' u nauczycielki matmy/fizyki
+ nie pokłóciłam się z nikim o nic, sukces

Korneliusz

+ Jestem na chacie
+ Mam internet
+ Również wszystkich w dupie
+ Udało mi się wystylizować forum
- Jebane zaległości

Kanashimi

+ ktoś w końcu zalogował się na gg i ze mną porozmawiał
+ wf był ostatnią lekcją i wyszłam wcześniej
+ nie miałam wiele zadane
+ pierwszy raz od dłuższego czasu zjadłam jakieś porządne ciasto
- chemia, geografia, biologia i historia jednego dnia
- miałam cholernie ciężki plecak
- w autobusie cały czas stałam
- i do tego mi uciekł sprzed nosa
- mama wyjeżdża do Niemiec i zostawia mnie samą z tatą

adus93

+ miłe zajęcia z polskiego i nawet historii
+ matura ustna znaczy rozmowy sterowane pierwsze w moim życiu wyszły super! <3
+ odbija mi przez pewną piosenkę (tg górą!)
+ przez to poprawił się mój humor
+ dzięki jutrzejszemu dyżurowi w szatni porobię lekcję i w ogóle pouczę się
+ już niedługo do Niemiec <3
- sprawdzian z matmy, bez komentarza
- długo w szkole, głodna byłam już
- pada ;xxxxxx (ale nie zmokłam to plus!)
- nie chce mi się nic!

MsCoccaine

+ nie poszłam do szkoły
+ ewidentnie mi się dobrze układa ze świerszczolem, dłuuugie rozmowy dobrze robią na związek - zanotować!
+ opiekowałam się Amelką, strasznie pozytywny dzieciak
+ odkryłam, że świerszczol ma lęk wysokości - mój człowiek! <3
- serce mi się odzywa, nie jest dobrze, do kardiologa czas iść!
- powód nieobecności w szkole.
- strasznie źle się czuję dzisiaj cały dzień, łapie mnie choróbsko.
- będę musiała ekspresem nadrobić nieobecność w szkole, deem !

Break

-źle mi poszło z matmy na kart.
-żle mi poszło z fizy na spr. chodź kułam z trzy godziny
+pojechałam po szkole do centrum z koleżankami
+kupiłam prezenty na dzień chłopaka
-musiałam się do nich dołożyć
-uciekł mi autobus
-zmokłam
-jestem bez kasy
+kupiłam bransoletkę handmade od Paci
+wreszcie na kompie

Korneliusz

- kolejny antybiotyk
- cholerne badania
- odwiedzinki rodzinki
+ jutro mi dojdzie allegro!

MsCoccaine

+ 5 z WOK'u, a przecież nic nie umiałam więc stwierdzam iż jestem Mistrzuniem.
+ 5 ze sprawdzianu z Technologii Informacyjnej: drzewka folderów są fantastycznie proste.
+ dwie historie minęły w zawrotnym tempie
+ już za dwa dni sobota ;D
- pieprzone zadanie z matmy, którego za groma ciężkiego zrobić nie umiem!
- Świerszczol walnął fochem, choć w sumie nie wiem za co. Anyway, mniejsza.
- mój Tatko najwspanialszy - nie mylić z tym biologicznym rodzicielem - zachorował Sad (1)

- sprawdzian z włoskiego? Malissimo!

nimrod.

- znowu 9 lekcji
- nawet nie zaczęłam czytać
+ punkty 'fejmu' u nauczycielki matematyki

roseanne

- chora jestem, cholerny wirus się przyplątał
- powinnam być teraz w Czechach
- cały dzień nudzenia się, mam dosyć
- przede mną jeszcze dwa dni siedzenia w domu
+ obejrzałam wreszcie `frozen`